Jak wcześniej obiecałam, narysowałam obrazek przedstawiający Magnusa. Byłby szybciej gdyby nie mój tnący się net :/ Rysowałam ołówkiem i czerwoną kredką. A tenże piękny napis: Sorayana/ Szałwia (c) to nic innego jak mój pseudonim artystyczny oraz nick z bloga :D
Teraz rzucam się w falę krytyki i do następnego rozdziału. I nie bijcie za jakość- skaner popsuty, tablet graficzny wyzionął ducha, został tylko aparat i ołówki :)
Szałwia
Świetny ^^ To królik, prawda? Strasznie mi się kojarzy to z Darylem mimo, że to nie wiewiórka (cicho, takie moje przemyślenia ;P)
OdpowiedzUsuńDaryl? Nie znam :( A zapewne szkoda... I tak to jest królik- rodem z Don't Starve :D
OdpowiedzUsuńPostać z The Walking Dead. Taak mam fazę na zombie ;)
UsuńHmmm... Za mało krwi ;P
Ja mam fazę na Darthy oraz pterki i burki ^_^ Jak dobrze pójdzie to się jeszcze dokończy jedno anime i dalej się będzie oglądały horrory.
Usuń